Wraz z rozwojem elektromobilności w Polsce, przybywa stacji ładowania samochodów elektrycznych. Jednak nie wszystkie one są dostępne publicznie. Tłumaczymy, dlaczego.
Stacja ładowania Elocity
Czy zdarzyło Wam się zobaczyć stację ładowania samochodów elektrycznych, która mimo, iż nie była zajęta niewidoczna była w aplikacji Plugshare, bądź na przykład Elocity?
Wraz z rozwojem elektromobilności, a co za tym idzie, infrastruktury ładowania samochodów elektrycznych, takie sytuacje będą miały miejsce coraz częściej. Jest to podyktowane faktem, iż znaczna część klientów, głównie biznesowych, kupuje i stawia stacje ładowania tylko i wyłącznie na swój użytek. Inna część, ogranicza ich dostępość w godzinach funkcjonowania biura, na przykład 9-17, a później udostępnia je publicznie, by na siebie zarabiały. Oba przypadki są z pewnością uzasadnione biznesowo, jednak cechuje je kilka różnic. Oto one:
Publiczne stacje ładowania samochodów elektrycznych to takie, na których kierowcy elektryków mogą naładować swoje auta. Oczywiście w większości przypadków niezbędne jest posiadanie odpowiedniej aplikacji dla danej sieci, chociaż zdarza się, że nie jest to warunkiem koniecznym. Wciąż istnieją takie, na których można naładować auto bez konieczności korzystania z aplikacji. W sieci Elocity taki przykład może stanowić stacja ładowania znajdująca się w Piasecznie. Miasto udostępnia ją bezpłatnie dla wszystkich użytkowników, bez konieczności uruchamiania aplikacji.
Kolejną grupę stanowią półpubliczne, bądź półprywatne stacje ładowania samochodów elektrycznych. Charakteryzuje je fakt, iż w określonych godzinach tego typu stacje są niedostępne dla ogółu kierowców. Wówczas funkcjonują one tylko dla zamkniętej grupy kierowców, którą definiuje zarządca, bądź operator stacji. Przykładem może być na przykład hotel, bądź firma która w zdefiniowanych godzinach udostępnia możliwość ładowania jedynie dla swoich klientów, bądź pracowników, a po godzinach pracy, oferuje możliwość ładowania po określonych stawkach wszystkim innym kierowcom aut elektrycznych. Ten model funkcjonowania stacji ładowania staje się coraz bardziej popularny zwłaszcza w biurowcach, kiedy operatorzy stacji oferują możliwość ładowania w godzinach nocnych.
Do ostatniej grupy stacji ładowania samochodów elektrycznych zaliczają się stacje prywatne. Tych przybywa coraz więcej. Szczególnie w sieci Elocity. Stacje te stawiane są na potrzeby poszczególnych klientów biznesowych, głównie firm kurierskich i logistycznych. Charakteryzują się tym, że mogą być wykorzystywane tylko i wyłącznie przez pracowników danej firmy. Prywatne stacje ładowania powstają też w gospodarstwach domowych, choć ich przyrost jest obecnie marginalny w skali całego kraju. Elocity szacuje, że wraz z rozwojem elektromobilności, liczba ich, a zarazem udział w rynku zacznie się stopniowo zwiększać.
