Elektromobilność - inspiracje i wyzwania. Podsumowanie Move America 2022

Mnóstwo inspiracji, nowych kontaktów i spojrzenie na elektromobilność z całkiem innej perspektywy - tak o swojej wyprawie na branżową konferencję Move America 2022 mówią Agnieszka Nocuń i Jan Trzeciakowski z Elocity.  Czas na podsumowanie i podzielenie się wiedzą, którą nasi wysłannicy przywieźli z USA.

Przypomnijmy - 27-28 września w Austin w Texasie odbyło się wydarzenie, które wypełniły debaty, wystąpienia i prezentacje firm, ekspertów i innowatorów związanych głównie z branżą elektromobilności. W wydarzeniu wzięło udział ponad 2000 uczestników, 400 mówców i ponad 130 start-upów. Jako Elocity uczestniczyliśmy w Move Amerca 2022 na zaproszenie organizatorów (więcej na temat tutaj).
 

Elektromobilność w Polsce, Europie i w USA - podobieństwa i różnice

Jak się okazuje, wyzwania i problemy, z którymi mierzy się branża elektromobilności zarówno w Europie, jak i w USA są bardzo podobne, a dyskusje koncentrują się wokół największych przeszkód w jej rozwoju i sposobów ich pokonania.

- Przysłuchując się rozmowom ekspertów, na pierwszy plan  wysuwały się wyzwania stojące przed branżą w kontekście szybkiego upowszechnienia EV, tj. wysokie ceny samochodów elektrycznych i braki w rozwoju infrastruktury ładowania. - podsumowuje Agnieszka Nocuń, CFO Elocity. - Z jednej strony cieszy to, że między naszymi rynkami nie ma ogromnej różnicy, z drugiej trochę smuci fakt, że na całym świecie elektryki wciąż mają przed sobą tyle wyzwań - dodaje.
 

Carsharing - zeroemisyjny transport współdzielony receptą na ceny elektryków?

Jakie rozwiązania tych problemów zaproponowali paneliści i eksperci? Jak się okazuje, odpowiedzią na kwestie związane z wysokimi cenami aut elektrycznych mogą być: transport współdzielony oraz modele subskrypcyjne. 

- W Stanach widać większą gotowość społeczeństwa do modelu, w którym zamiast posiadać elektryka na własność, używa się go w zależności od potrzeb - opisuje Agnieszka Nocuń. - Carsharing nie tylko pomaga pokonać barierę cenową, związaną z zakupem auta elektrycznego, ale również daje praktyczną możliwość przetestowania tego rodzaju pojazdu i specyfiki jego użytkowania - podkreśla ekspertka.

Takie podejście sprzyja również szybszemu wytworzeniu się rynku używanych aut elektrycznych, ale jest też korzystne z ekonomicznego punktu widzenia, ponieważ optymalizuje koszty związane z przeglądami, myjnią, naprawami czy ogólną obsługą auta.

Łączenie kompetencji ułatwia inwestorom rozwój infrastruktury aut elektrycznych

Złożonym problemem jest również kwestia rozwoju infrastruktury ładowania elektryków, która odgrywać będzie kluczową rolę w upowszechnieniu elektromobilności. Na dziś infrastruktura jest niewystarczająca i nie odpowiada na potrzeby rozwijającego się rynku EV. Z jednej strony przeszkodą w jej rozwoju jest ograniczona dostępność mocy przyłączeniowych i czas związany z załatwianiem spraw administracyjnych, z drugiej niepewność inwestorów odnośnie nowego rynku i rentowności inwestycji w sieć.

- Nawet duzi gracze jak BP czy Herz nie mogą wziąć całego zadania na siebie, stąd ich współpraca na rynku amerykańskim - wyjaśnia ekspertka. - Optymalizacja polegająca na łączeniu kompetencji sprawia, że spółka, która chce budować infrastrukturę ładowania, np. na potrzeby swojej floty EV, nie musi znać się na wszystkim. Może wykupić licencję na technologię albo skorzystać z usług partnera. W Elocity z powodzeniem stosujemy ten model, oferując naszym klientom kompleksową usługę. Dzięki temu nie muszą oni rozbudowywać wewnętrznej struktury np. w zakresie obsługi, bo dostają ją od nas w pakiecie - wyjaśnia CFO spółki. 
 

Udostępnienie prywatnych stacji ładowania skutecznym sposobem na wzrost ich rentowności

Tematem często przewijającym się podczas konferencji było poszukiwanie sposobów na zwiększenie rentowności inwestycji w infrastrukturę ładowania, z jednej strony poprzez zwiększanie obłożenia, z drugiej optymalizację kosztów. Co zrobić, żeby zwiększyć utylizację stacji ładowania? W przypadku stacji prywatnych, tworzonych np. dla floty samochodowej lub jako zaplecze w branży logistycznej, warto sprawdzić czy i kiedy powstają puste sloty czasowe, a następnie udostępnić je w tych okresach prywatnym użytkownikom.

- Inną opcją może być również współdzielenie stacji ładowania w obrębie kilku spółek, dzięki czemu infrastruktura będzie wykorzystywana w większym stopniu, a stopa zwrotu z inwestycji wyższa - zwraca uwagę ekspertka Elocity.
 

Bliższa współpraca z samorządem zapewni szybszy rozwój elektromobilności

Rozwój elektromobilności jest nieunikniony, choćby ze względu na wprowadzane regulacje prawne. W ciągu najbliższych lat miasta będą wyznaczać strefy zielonego transportu, co wiąże się również z koniecznością budowy nowych stacji ładowania. Liczba kierowców aut elektrycznych stale rośnie, więc dostępność stacji ładowania można traktować również jako walor wizerunkowy dla miast czy regionów (przeczytaj więcej tutaj).

- Rozwój miast i ich przystosowywanie do zmieniających się warunków w zakresie mobilności był jednym z częściej poruszanych tematów podczas MOVE America, m.in. w kontekście rozwoju infrastruktury ładowania EV. Otwartość biznesu na rozmowy z sektorem publicznym i samorządami, to jedyna szansa na szybsze wdrożenie transportu zeroemisyjnego i jego popularyzację - przewiduje Nocuń. 

Zdaniem ekspertki skorzystają na tym nie tylko samorządy, ale również spółki carsharingowe, które w zielonych strefach chcą mieć przywileje. - Wszyscy musimy myśleć nie tylko przez pryzmat rentowności i wyników. Liczy się przede wszystkim komfort i wygoda użytkownika końcowego. Kierowcy aut EV nie powinni się zastanawiać, czy dojadą na miejsce, czy wystarczy im energii. Jeśli ludzie poczują się w elektrykach komfortowo, szybko dostrzegą korzyści płynące z tego rodzaju transportu i chętniej będą z niego korzystać - podsumowuje Agnieszka Nocuń.